Od dłuższego już czasu szukam idealnego bronzera. Mam bardzo jasną cerę o dość zimnym odcieniu przez co każdy kosmetyk o ciepłym kolorze wygląda na mnie jakbym lekko przesadziła z solarium :p Co prawda wiele drogerii proponuje kosmetyki o chłodnych odcieniach brązu, jednak ich ceny zazwyczaj zaczynają się od liczb trzycyfrowych. Będąc osobą bardzo zmienną wolałam nie wydawać zbyt dużo pieniędzy na kosmetyk, który może wylądować nieużywany na dnie kosmetyczki po krótkim czasie. Po długiej wycieczce do kilku drogerii wybór padł na małą paletkę do konturowania z Douglas'a. Zwróciłam na nią uwagę przez mocne napigmentowanie bronzerów, ich piękne zimne odcienie oraz niską cenę. Dodatkowo bronzery idealnie się rozcierają na twarzy przez co łatwo można stworzyć płynne przejście pomiędzy miejscem przyciemnianym i rozjaśnianym, co daje bardzo naturalny efekt.
Lusterko wbudowane w paletę jest dodatkowym plusem produktu. |
Tak bronzery prezentują się na skórze. |
Jedynym minusem palety jest dość małe krycie pierwszego z rozjaśniaczy (pierwszy od lewej). Myślę jednak, że rekompensuje to rozświetlacz (pierwszy od prawej), który po nałożeniu na skórę nie zostawia mieniących się drobinek tylko sprawia, że skóra równomiernie lśni.
Pozdrawiam
~Asz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz